lut 17 2004

Dlaczego...?


Komentarze: 9

Dlaczego nam to robisz? Nam i sobie samemu?

Nam to znaczy mnie, twojej rodzinie i bliskim. Dlaczego nie masz litości i pastwisz sie nad nami?

Nie moge pojac w jaki sposob tak latwo Ci to przychodzi...?

Nie nawidze Cie, za kazdy opuszczony dzien w szkole, kazda jedynke, kazde Twoje klamstwo ktorym mnie czestowales na temat szkoly. Nie nawidze Cie za to le bolu sprawiasz swojej matce, ktora zrobilaby wszystko abys kiedys skonczyl ta pierdolona szkole. Nie nawidze Cie za to, ze po kazdym wyjsciu z dolka obiecywales poprawe, ze sie wezmiesz do nauki. Nie nawidze za to ze dawales mi zludne nadzieje ze kiedys dorosniesz, ze obudza sie w Tobie ambicje...

I teraz pewnie w komentarzu napiszesz mi: To znajdz sobie kogos kto Ci odpowiada, kto sie uczy i spełnia wszelkie Twoje oczekiwania.......

Ale to nie tak. Gdyby to bylo tak proste, wierz mi, ze zrobilabym to wiele miesiecy temu. Nie siedzialabym pol nocy z Toba nad ksiazka z geografii, nie budzilabym cie w srodku nocy aby sprawdzic czy cos zapamietales. Nie wstawalabym pod koniec sierpnie wczesnie rano aby jak najszybciej dowiedziec sie czy zdales....

..ale kocham Cie, i dalej wierze, ze moze jednak zmadrzejesz...ze dorośniesz...byle szybko....zostało Ci dwa miesiace... Wytrzymales 4 lata, dasz sobie i teraz rade.... Chce Ci pomoc, tak jak Ty pomagasz mi, ale nie dajesz mi szans... A szkoda... bo tylko od Ciebie zalezy czy Ci [nam] sie uda...

slady_na_piasku : :
marilynka
24 lutego 2004, 23:03
ehh grochem o ściane. tak samo jak z moim.. jesli sam nie zeche to nie ma sily by go zmusiła..
dex kolejne starcie
23 lutego 2004, 12:46
dlatego tak Wam współczuję bo chcecie się z nami wiązać :>
23 lutego 2004, 12:45
faceci to chuje :-)
cała_ona
19 lutego 2004, 22:07
najwazniejsze ze Go kochasz... PS a jak tam grzybek?? chodujesz bo ja taaak :D
19 lutego 2004, 19:03
to ciezkie co piszesz, ale... kochaj Go.Napewno tego potrzebuje.
BanShee
18 lutego 2004, 22:33
z doświadczenia wiem, że jak ktoś sam nie chce się uczyć to nikt go do tego nie zmusi... chyba zostaje tylko czekać , jak sama napisałaś, aż dorośnie...
18 lutego 2004, 21:07
hmmm...:/ Dużo już przeszliście...Więc myślę,że on się naprawdę zastanowi,co robi i jak to napisałaś,zmądrzeje..mam nadzieję,że się dogadacie..
Nie_taka_zla
18 lutego 2004, 18:10
Podziwiam.I trzymam kciuki.Takiej dziewczyny jak ty to kazdy facet moglby pozadroscic Twojemu facetowi.Serio.
evelio
17 lutego 2004, 23:43
jestes niezwykla, silna osoba...to niestamowite!!! jak Ty go kochasz...

Dodaj komentarz