wrz 26 2003

Niezbyt szczesliwe dzisiaj...


Komentarze: 5

Echh chce aby ten dzien jak najszybciej sie skonczyl, . Boje sie, ze przyniesie mi jakas kolejna nowine, ktorej wolalabym nie uslyszec...

Mam nadzieje, ze wiecej "przyjaciol" juz dzisiej nie "strace"...

Ze mama nie podejdzie do mnei i nie powie mi znow,  ze chce sie wyprowadzic....I ze nie bede juz wiecej musiala obawiac sie pytania: Basiu  z kim chcesz mieszkac? Z mamusia czy tatusiem ? wiem ze sytuacja jest ciezka, ze z dnia na dzien coraz trduniej im sie dogadac, ojcieec regularnie po pracy pije i stad awantury....

Z tego powodu wstydze sie kogos do siebe zaproaszac. Boje sie, ze ojcu cos odbije, ze zacznie sie awanturowac o byle gowno a mi bedzie głupio przed Piotrkiem, czy Kaska. Dlatego tez rzeadziej zapraszam ich do siebie. Stad tez awantury z Piotrkiem, W zemscie (?) on przenocowywuje dzis jakos kolezanke z netu u siebie w domu... Ok ufam mu, ze nie posunie sie za daleko...Zreszta jego sprawa i jego sumienie. Sama jestem sobie winna. Chcialam aby sie rozrywal to sie rozrywa... I ok wszystko ok.... Poza tmym jestesm ciekawa ile z tego jest prawda...

Echh jeszcze tylko 33 minuty tego dnia.... Czekam az sie skonczy....

slady_na_piasku : :
Kumcia
27 września 2003, 22:24
:(
27 września 2003, 20:55
Nie no, poprostu masakra. Przesyłam ciepłe uściski z ładunkiem zawierającym resztkę mojej energii:***
marilynka
27 września 2003, 14:58
ehh kolezanka.. na noc.. :(( ehh mam nadzieje ze ci wszytsko dokladnie potem wyjasni i nie bedzie nie do mowien... ehh :(( przykro mi.. ja nadal mieszkam z tata ( mama w niemczech ) ale tata na szczescie pije bardzo zadko..(narazie..)
27 września 2003, 10:19
zemsta nie zawsze jest słodka...Ale jeśli mu ufasz,to dobrze..Tylko że taka sytuacja chyba jednak nie powinna mieć miejsca=/
a g u s i a
27 września 2003, 08:38
Doskonale cię rozumię u mnie jest na odwrót matka pije i też nie mogę sobie nikogo zaprosić a co gorsza mieszka ze mną w pokoju pozdrawiam i trzym się

Dodaj komentarz