sie 23 2003

Pojechal


Komentarze: 7

I niestety nadeszla sobota. Dzie powrotu moich rodzicow. Dzien, w ktorym konczy sie moja idylla z Piotrkiem. Juz pojechal do domu. Musial zawiesc swoje rzeczy, odrobic matme a potem na korepetycje jechac jeszcze. Juz mi go brakuje, mimo ze minela niecala godzina od kiedy wyszedl. Choc z jednej strony brakowalo mi odrobiny tej "samotności" Ale kto mnie bedzie w nocy przytulal? Kto mi zrobi sniadanie? Echh ....mamuska na to nie pojdzie:P

No coz, jakos sie bede musiala przyzwyczaic:D Ok koncze, ide poodkurzac jeszcze bo reszta jest juz w sumie zrobiona [jejkoo jak ja nie lubie odkurzac, ktos pomoze? :D]

slady_na_piasku : :
cała_ona
23 sierpnia 2003, 17:45
hehe u mnie tez by siue zdalo troszke odkurzyc ale nie ma kto :P wiec niech zostanie jak jest a ja ma przeciez powiekszone migdalki to nie moge sprzatac ;) robic obiadow tez nie, prasowac, myc schodow, zmywac naczyc itp. jeszcze mi sie cos stanie :P:P:P
23 sierpnia 2003, 17:23
tego mi najbardziej brakuje kiedy rano sie budze a obok mnie tylko samotnosc....
droga_do_nikąd
23 sierpnia 2003, 15:20
:))) będziecie mieli czas by się budzić koło siebie a odkurzanie jest spoko:) dzięki xa dodanie mnie do linków.
marilynka
23 sierpnia 2003, 15:09
no to w sumie tak jak u mnie.. ja juz mam asprztanie za soba/.. baa jeszcze mi tata wyskoczyl ze mama bedzie nie w nocy tylko za 3 godz. niop ja tez tesknie za lukaszkiem raza po jego wyjsciu..
23 sierpnia 2003, 15:01
odkurzanie - juz lepsze niz prasowanie :)
Graphitowa_Róża
23 sierpnia 2003, 13:50
no po tygodniu sie chyba przyzwyczaisz :) a jeżeli idzie o odkurzanie...ehehe... późno sie zrobilo...:)
23 sierpnia 2003, 13:28
Ja chyba raczej nie pomogę,bo też nie lubię odkurzać:))I współczuję powrotu rodzinki;) Chociaż w sumie bez niej czasami nudno;)

Dodaj komentarz