sty 04 2004

Roczek :-)))


Komentarze: 13

Tak, To juz 365 dni jestesmy ze soba. Juz przez tyle nocy mysle o Nim przed zasnieciem jak i zaraz po przebudzeniu.. Na Niego czekam z niecierpliwoscia przed kazdym spotkaniem. Tak jak teraz. Zaraz przyjedzie po mnie. Pojedziemy 'swietowac' nasza rocznice. Najpierw moze piwko, potem kino.  Hehs ten wieczor, tam samo jak ten z zeszlego roku bedzie nalezal do nas.... Czy bedzie tak cudownie jak 52 tygodnie temu?

Zobaczymy :-))

Zreszta, co tu  sie tu cieszyc ? I tak jeszcze  wszystko przeeeeeeed nami :-))

 

slady_na_piasku : :
karotka
09 stycznia 2004, 17:33
EEJ CO TO ZA EWA I CO ONA PISZE???!
06 stycznia 2004, 20:00
ja nie wiem co napisać...ale mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze,bo jeszcze tyle przed wami:)
06 stycznia 2004, 07:56
Wiesz co dziwię się Piotrkowi że jeszcze chce z taką szmatą jak ty być!Nie masz do niego żadnego szacunku..Nie masz szacunku do siebie samej...Chłopak Cię kocha a ty nie potrafisz tego uszanować... Tobie było miło wtedy i jak się dowiedzalam nie żałowalaś tego wydarzenia...A zastanowiłaś się choć trochę jak będzie się czół Piotrek? Myślisz ze jemu jest teraz przyjemnie? Na twoim miejscu modliła bym się by nie zrobił nic głupiego Bo tak zranionego i oddanego chłopaka to w życiu nie widziałam. I nie wiem co ty w sobie takiego masz czym sobie na niego zasłużyłaś! Powiem ci tylko tyle ze to co robisz jest żałosne...Nie wiem czy ci Piotrek mówił że nocowałam u niego kiedyś... Miałam ochtę na sex ale on był tobie wierny nawet mnie nie dotkną...Bo cię Kocha...A ty...?
marilynka
05 stycznia 2004, 18:30
jejq :o) zycze wam kolejnych 365 dni i kolejnych i kolejnych ... pozdrawiam cieplusio !!
|
05 stycznia 2004, 15:36
cela (18-11-2003 20:04) wiesz cela (18-11-2003 20:04) majac swojego chlopaka cela (18-11-2003 20:05) w dzien wyjazdu na wakacje z nim ferni (18-11-2003 20:05) cela.. cela (18-11-2003 20:05) chyba ostatnia rzecza o jakiej sie mysli jest jego zdrada widac czesto myslisz o ostatnich rzeczach:)
05 stycznia 2004, 12:37
Ech..a jednak okazałem się Głupcem... Co zrobiłem nie tak?? Moze mi wyjaśnisz ??
|
05 stycznia 2004, 07:31
a co do odwagi to fakt jest faktem i chyba bardziej sie liczy ze ow 'istnieje' a nie 'ktoz to takinapisal':) przwyczajenie ze zawsze wsyscy wiedza ze to ja:) pzdrf:)
vernisaz/marzena
05 stycznia 2004, 07:28
nadzieja?:) mhmmmm:)) piotrek? ja tylko powiem ze wspolczuje;D nie ma jak wiernosc;D w tym zawsze bylas dobra, co nie?:D
zmieniona...
05 stycznia 2004, 00:40
nic jak tylko pogratulowac :)..i jak sama stwierdzilas wszystko przed Wami..pozdr
05 stycznia 2004, 00:40
Hmmm co do powyższego...to po pierwsze...Mam nadzieję że nie..."Nadzieja matką głupich..."heh..zresztą jej sumienie i chyba zdaje sobie sprawę na jakim gruncie to buduje... a po drugie napisz jak się nazywasz... Czy może odwagi brakuje...?
|
04 stycznia 2004, 19:59
i jego zdradzasz:) ale co tam.
nie_taka_zla
04 stycznia 2004, 17:44
Zadroszcze ci takiej milosci:)
04 stycznia 2004, 17:37
No to moje serdecznie gratulacje! Życzę wspaniałego wieczoru:)

Dodaj komentarz