wychowawca
Komentarze: 7
Hehs dzis dwie pierwsze lekcje to wuef :D Chyba nie tylko u mnie. No ale moj wuefista jest moim wychowawca. I wiecie co od odroznia od innych ludzi ? Bo jest naprawde nieprzecietnie popierdolony (zauwazyliscie jak zadko bluzg uzywam?- ale tego przypadku nie da sie inaczej opisac...:-) No normalnie koles jest chyba ostro sfrustrowany swoim zyciem erotycznym (jego brakiem), zona mu nie daje, ma okres albo go nie ma, bo nie wiem jak wytlumaczyc jego zachowane... To naprawde daleko odbiega od ogolnie przyjetych zasad zachowanie przecietnego czlowieka. Echh wybaczcie ale musialam to napisac, bo ten czlowiek juz na pierwszej godzinie zdolal wyprowadzic mnie z rownowagi :// Echh a podobno nauczyciele musza zdawac jakies testy psychologiczne, on chyba po znajomosci gdzies je zaliczyl...
No ale olac szkole... No cos innego mi w glowie siedzi. Wiem wiem, jestem MONOTEMATYCZNA ale juz po pierwszym dniu Jego pracy, widze ze nie bedzie wesolo:// Ale grunt ze jutro sie spotkamy, a sobota rowniez zapowiada sie nam dosc rozowo:D Ale to tego jeszcze tyle dni :///
A dzis po rz pierwszy snily mi sie nasze przyszle wakacje.... To beda cudowne miesiace....
Dodaj komentarz