Archiwum 04 października 2003


paź 04 2003 Nareszcie sobota, a niedziela niech nigdy...
Komentarze: 4

I nareszcie nadEjszla sobota. I nareszcie sie zobaczymy. I bedziemy ze soba az do jutra rana. Tylko my we dwoje. I nawet w centrum miasta bedziemy sami. Bo bedziemy zwracac uwage tylko na siebie. Nie na wszystkich ludzi. Oni nas nie interesuja. Nie dzisiaj, nie kiedy mamy byc sami....

Dzis mija 9 miesiecy jak jestesmy razem. Dla nas to jest duzo, ale kiedys cieszylismy sie z 3 miesiaca, mam nadzieje ze za jakis czas ta dzisiejsza "rocznica" bedzie malo istnotna.... Ze tych miesiecy bedzie duzo wiecej....

Zaraz po mnie przyjdzie, wlasciwie powinien juz byc 2 minuty temu no ale taki to juz jest punktualny :-) Ta wade mozna jednak wybaczyc :-) Ciekawe co to moj misio mi na dzisiaj przygotowal? Wiem, ze ma byc jakas niespodzianka, ae jaka- to nie mam pojęcia...Jutro zdam relacje :-) (o ile to przezyje:-)))

Pozdrawiam!

slady_na_piasku : :