Archiwum grudzień 2003


gru 28 2003 A dzisiaj...
Komentarze: 4

Znow spotkanie, znow klotnia, znow cos nie tak.

Nie wiem skad sie we mnie tyle zlosci bierze.Wszystko dookola mnie denerwuje. Rodzice, znajomi, On.

Echh mam nadzieje ze jakos to sie ulozy...Znow naiwnie czekam az czas wszystko wyjasni.... No bo co zrobic? Jakie decyzje podjac? zadnych nie moge....

slady_na_piasku : :
gru 28 2003 No i zlot...
Komentarze: 1

No i w koncu przyszla pora na opisanie zlotu....

Chcialam isc na niego, jednak piekielnie balam sie wziac ze soba P. Balam sie, ze ze wzgledu na kilka innych osob moze byc powstac niezdrowa atmosfera.....

No i poszlysmy z Kasia, ratem i seba.. Wszyscy juz siedzieli w Havanie. Jak ja dawno ich nie widzialam. Szkoda ze nie wszyscy sa z Wroclawia.. Jakby na złość w tle lecial Dżem [to wlasnie na piosence Dżemu poznalismy si e z P]  WYpilysmy z Kasia po piwku, ale to bylo za malo. Mialam ochote na cos wiecej, wiec wyszlysmy do sklepu po cos mocniejszego. Wychodzimy z knajpy patrzymy a tu kto idzie ? PIotrek. Qrwa. No to zajebiscie. No ale ok skoro przyszedl niech zostanie. I tak kiedys musialabym go zapoznac z reszta towarzystwa. OCzywiscie atmosfera miedzy nami nieciekawa, ale wino troche ja rozrzadzilo. Echh jako to bedzie- pomyslalam- i weszlismy do Havany.

W sumie myslalam ze gorzej bedzie, ale ludzie  byli juz ladnie podchmieleni, P juz tez troche wina wypil. Jedno piwo, drugie, trzecie [hehe ostatniecznie wygralismy 3litrowa butelke Heinkena :D:D:D]

Nie bylo zle, nie powiem zebym zalowala ze przyszedl...Ale poczulam se nieswojo, znow jakby mnie sledzil, sprawdzal, pilnowal. Qrwa nie nawidze tego uczucia. Ale nie chce sie klocic, nie bede... Dziekuje, ze przyszedles....

 

 

slady_na_piasku : :
gru 28 2003 Wizyta u P
Komentarze: 2

W drugi dzien swiat udalo nam sie ze soba spotkac. Przyjechal po mnie, pojechalismy do niego. Poogladalismy film [w sumie on ogladal, ja spalam]

I znow klotnia....Ostatnio czesto nam sie zdarza...Moze nie nazywajmy tego klotnia...Ale jakimis pretensjami, zalami itp. CHcialabym aby bylo idealnie,, tak jak kiedys....Ale za duzo spraw newyjasnionych jest, ktore warto jak najszybciej rozwiacac...

A szczescie poruszony drazliwy temat : 'Sylwester' rozwiazaj sie jakos sam....Szczerze mowiac liczylam na to, ze jalos sie samo rozwiaze, ze nie bede musiala podejmowac decyzji... Kasia wyjezdza na Sylwestra do Darka, wiec zostajemy sami. Czyli pomysl z uroczysta kolacja wypali....CHociac to.... Mam nadzieje ze zadna klotna ani sprzeczka nie popsuje nam tej wyjatkowej nocy...

slady_na_piasku : :
gru 28 2003 Wigilia
Komentarze: 0

Swieta [wigilia] minely dosc spokojnie. Jak rzadko kiedy bez zadnych nieprzyjemnosci, sprzeczek niesnasek. Rzecz by sie chcialo ze przypominaly one niemalze idealne.

Po rodzinnej wigilii, wybralysmy sie z Kasia na 'pasterke' W rzeczywistosci spotkalysmy sie z ratem i seba, wzielysmy karton wina i po raz kolejny zrobilismy nasza wspolna, przyjacielka wigilie.... Hehs calkiem niezle bylo. Najpierw posiedzielismy u Rata jako ze jego starsi na pasterke wyszli, potem porobilismy sobie fotki pod szopka stajaca przy kosciole a skonczylismy w serwerowni [bawiec sie w odlaczanie netu poszczegolnym ulicom:D]

Na koncu zyczenia...Szczere...ale nie tak wyszukane jak rok temu... Ale grunt ze byly... I ciesze sie, ze udalo nam sie spotkac i mam nadzieje ze nie jest to  nasza ostatnia wspolna pasterka.... Niech chociaz raz w roku przypomnijmy sobie o sobie nawzajem.... Choc raz w roku....

 

slady_na_piasku : :
gru 28 2003 Zaleglosci....
Komentarze: 0

Echh ze serwer blogow musial sie popsuc aqrat teraz, kiedy mialam tak wiele do powiedzenia, tak wiele do wyrzucenia z siebie....Zrobie to teraz... w kolejnych notkach....

slady_na_piasku : :