Komentarze: 1
Slady na piasku...
Pewien człowiek po śmierci spotkał się z Panem Bogiem w niebie. Zaczęli oni przyglądać się jego życiu i temu jakie ono było. Człowiek ten przyglądając się pewnym ciężkim fragmentom swojego życia, stwierdził ze chyba nie było wtedy przy nim Boga i jego pomocy, ze musiał radzić sobie ze wszystkim sam. Bóg dla łatwiejszego zobrazowania mu prawdy przedstawił temu człowiekowi jego drogę życiowa w postaci drogi na piasku. Człowiek ten zauważył ze jego życie to jego ślady i ślady Boga obok. Zauważył ze w momentach, gdy w życiu było mu źle, smutno i ciężko widzi tylko jedne ślady na piasku. Powiedział do Boga – mówiłeś ze jeśli ludzie idą przez życie z Tobą, będziesz zawsze przy nich i będziesz im pomagał a tutaj popatrz. Miałem racje, tam gdzie było mi naprawdę ciężko widać tylko moje ślady. Gdzie wtedy byłeś Boże?. Moje drogie dziecko, powiedział Bóg, – kiedy nie widziałeś śladu drugich stop w tych trudnych chwilach – to wtedy ja Cię niosłem na swoich ramionach.
Nigdy nie jesteśmy sami